Matematyka królową sukcesu!
Dlaczego warto zdawać matematykę na maturze również w przyszłym roku, kiedy nie będzie jeszcze obowiązkowa?
Warto zdawać matematykę dlatego, że matura z matematyki stwarza większe możliwości w zakresie wyboru kierunku studiów, a tym samym na starcie decyduje o potencjalnych szansach na rynku absolwenta szkoły ponadgimnazjalnej. Poniekąd również decyduje już o tym, czy młody człowiek znajdzie po studiach pracę w swoim zawodzie, czy też zmywać będzie garnki w Irlandii lub zasili legion bezrobotnych z wyższym wykształceniem... humanistycznym.
Czy matematyka przyda się tylko tym, którzy decydują się studiować kierunki techniczne?
Absolutnie nie tylko! Jak powiedział Galileusz – „Matematyka jest alfabetem, za pomocą którego Bóg opisał wszechświat”, jeśli więc chcemy zrozumieć otaczający nasz świat, warto najpierw spróbować zrozumieć matematykę. To dzięki matematyce z chaosu wyłania się uporządkowany obraz całości.
Sprowadzając natomiast odpowiedź na to pytanie do wymiaru bardziej praktycznego warto zauważyć, że matematyka uczy logicznego myślenia, którego przydatność w życiu codziennym nie sposób przecenić. Z powodu nieznajomości matematyki często ulegamy manipulacji – przez środki masowego przekazu, przez polityków, przez banki – a w konsekwencji podejmujemy błędne decyzje. Znajomość podstawowych prawd matematycznych pozwala na uniknięcie wielu pułapek życia codziennego zastawianych na nas w zalewie informacji.
Do czego humaniście potrzebna jest matematyka?
Niezależnie od wykształcenia i piastowanych posad, każdy człowiek – także humanista – musi kiedyś przeliczyć procenty oferowanego przez bank kredytu na złotówki, wyliczyć nowy metraż mieszkania, gdy chce przestawić ściany czy umieć odmierzyć 3/4 litra mleka, żeby upiec ciasto. Znajomość algorytmów, wzorów oraz języka matematyki – wspomoże słuszne i praktyczne rozwiązania praktyczne. Logika matematyczna jest uniwersalnym narzędziem komunikowania się w różnych sytuacjach życia codziennego.
Opanowanie podstaw matematyki jest więc warunkiem racjonalnego funkcjonowania w życiu codziennym. Ułatwia podejmowanie w mądrych decyzji w oparciu o logiczne i obiektywne argumenty, pozwala na właściwe interpretowanie uzyskanych informacji.
Jak uczyć się matematyki samodzielnie, zwłaszcza, jeśli nauczyciel nie ma talentu do nauczania matematyki?
Zdaniem J.K. Stein „Matematyka może być nauczana najlepiej ze wszystkich przedmiotów. Może być również nauczana najgorzej...”. I tej prawdy na własnej skórze wielu doświadczyło. Niestety rola jaką powinien w procesie edukacji odgrywać nauczyciel, w szczególności matematyki, nie może zostać niczym ani nikim zastąpiona. We współczesnym, bardzo szybko rozwijającym się świecie, żadna szkoła nie jest w stanie zapewnić swoim uczniom takiej wiedzy i umiejętności, które starczyłyby na całe życie. Szkoła musi więc nade wszystko nauczyć młodych ludzi samodzielnego uczenia się. I tak dziś odczytuje się najważniejszą rolę nauczyciela.
Dlaczego matematyka jest „królową nauk”?
Odwołam się do klasyków. Pierwszy, Jan Śniadecki, żyjący na przełomie XVIII i XIX wieku pasjonat astronomii napisał: „Matematyka jest to królowa wszystkich nauk, jej ulubieńcem jest prawda, a prostość i oczywistość jej strojem... Matematyka, która tyle zrobiła przysług towarzystwu, naukom i sztukom, stanie się jeszcze wodzem ludzkiego umysłu we wszystkich poznawaniach”.
Współczesny nam Stanisław Lem, nieodżałowany pisarz, którego futurystyczne wizje z połowy ubiegłego wieku spełniają się na naszych oczach, tak pisał: „Stosunek do matematyki dzieli ludzi na tych, którzy się w niej lubują i na takich, którzy jej nie cierpią ponieważ nie potrafią zagustować w wędrówkach po jej przestworzu. Nie wiem, czy jakikolwiek autorytet, jakakolwiek wypowiedź zalecająca wkroczenie w tę olbrzymią, bezkresną krainę, może jakoś wpłynąć na tych, którym wydaje się matematyka zboczem szklanej góry. Ze względu na to zachęcanie do niej wygląda mi na dość daremne i potrafię jedynie powiedzieć, że język jakim się posługujemy, zrodził matematykę. Bez języka bylibyśmy niemi i siedzieli, jak nasi przodkowie sprzed stu tysięcy lat, w jaskiniach. Zaś bez matematyki, która jest już olbrzymem wyrosłym z niemowlęcia, jakim była kilkanaście tysięcy lat temu, najprawdopodobniej pozostalibyśmy na cywilizacyjnym i umysłowym poziomie najstarszych mieszkańców Nowej Gwinei. To oznacza, że ta dziedzina czystej wiedzy, nieraz nazywanej królową nauk, stanowi podwalinę cywilizacji i jedyne narzędzia umysłowe, którym człowiek zdołał dobrać się do atomów i do gwiazd. Doprawdy nie wiem, czy istnieć może zalecenie bardziej zasadne i skuteczne. Jak wykazały badania, zdolności matematyczne są rozdzielone pomiędzy ludźmi bardzo nierównomiernie. Byłoby jednak rzeczą bardzo szkodliwą, jeślibyśmy mieli oddać ten logiczny alpinizm umysłowy pod wyłączną opiekę, czyli kuratelę maszyn, zwanych komputerami. Najzwięźlej to samo można rzec słowami: wszystko, czym jest i czym się chlubi ludzki świat, stoi na matematyce”.
Dla inżyniera, ale nie tylko dla niego, matematyka jest podstawowym narzędziem pracy, a właściwie zestawem narzędzi. Dobry rzemieślnik – zanim dokładnie opanuje posługiwanie się każdym z tych narzędzi – powinien dowiedzieć się, do czego każde z nich służy, kiedy się go używa i po co.
Jak Politechnika Gdańska pomaga studentom w uzupełnieniu wiedzy z matematyki tak, aby mogli skutecznie studiować? Jak zwiększyło to przeżywalność po pierwszym roku studiów?
Od 1 września 2006 roku na Politechnice Gdańskiej rozpoczęło działalność Studium Nauczania Matematyki. Jednym z wielu zadań jakie przed nami postawiono jest to, aby studentowi pierwszego roku pomóc powtórzyć materiał z zakresu szkoły ponadgimnazjalnej i uzupełnić braki tak, aby sprostał wymaganiom, jakie uczelnia stawia nowoprzyjętym studentom pierwszego roku.
Zadaniem nas wszystkich – osób zatrudnionych w Studium Nauczania Matematyki i współpracujących z nim – jest po prostu dotrzeć do studentów z matematyką. Jesteśmy przekonani, że tak naprawdę, aby student mógł korzystać z definicji i twierdzeń musi je rozumieć, bo tylko wtedy jest szansa na zapamiętanie czegokolwiek i tylko wtedy nauczanie matematyki ma sens. Najważniejsza dla studenta jest umiejętność posługiwania się pojęciami matematycznymi, a nie ich pamięciowe opanowanie. A zatem tak uczymy matematyki, aby ta wiedza była dla studentów naszej uczelni przede wszystkim użyteczna. Matematyka jest przecież dla nich podstawowym narzędziem pracy. Jak na przyszłych inżynierów przystało ;)
Bać się nie ma czego, bowiem wyniki Studium Nauczania Matematyki, a dzięki niemu wyniki naszych studentów, są wyśmienite. Dla przykładu: spośród rozpoczynających naukę w roku akademickim 2006/2007 studentów I roku architektury test sprawdzający z matematyki, przeprowadzony na początku semestru zimowego, pozytywnie zdało zaledwie 48 proc., natomiast po semestrze zajęć uzupełniających zaliczenie z matematyki uzyskało aż 98 proc. studentów tego kierunku!
Co nas czeka, jeśli będziemy bojkotować matematykę?
Już Hugo Steinhaus, polski matematyk – który zmarł nie tak dawno, bo trzydzieści pięć lat temu, ale nie dane było mu dożyć największego skoku cywilizacyjnego naszych czasów, czyli komputerów, telefonii bezprzewodowej i transmisji satelitarnych – twierdził, że „Kraj bez matematyki nie wytrzyma współzawodnictwa z tymi, którzy uprawiają matematykę”. Jeśli zatem chcemy, aby Polska była konkurencyjna wobec innych, musimy szanować i podkreślać znaczenie elementarnego wykształcenia matematycznego od początku ścieżki edukacyjnej każdego młodego człowieka.
Już dziś na rynku pracy brakuje inżynierów. Dobra znajomość matematyki w ogromnej mierze decyduje o przyszłym sukcesie zawodowym. Obok wszystkim znanego, lecz mimo to kontrowersyjnego hasła „Matematyka królową nauk”, pojawiło się nowe: „Matematyka królową sukcesu”. Co ciekawe drugie hasło – stosunkowo nowe – nie wzbudza niczyich kontrowersji.
Problem ten był już szeroko analizowany również na Politechnice Gdańskiej. W 2006 roku zorganizowaliśmy, wspólnie z Centrum Edukacji Nauczycieli w Gdańsku, seminarium „Bez matematyki kariery nie zrobisz – kształcenie matematyczne w szkołach ponadgimnazjalnych i wyższych a perspektywy rynku pracy”. Nowatorskie rozwiązania jakie obecnie wprowadza nasza uczelnia w zakresie kształcenia matematycznego swoich studentów są między innymi skutkiem realizacji wniosków wynikających z tego seminarium oraz naszej troski o szanse absolwentów Politechniki Gdańskiej na rynku pracy i ich przyszłą wysoką pozycję zawodową. Powtórzę więc: Matematyka królową sukcesu!
Podobne artykuły
-
Matura polska a międzynarodowa - jak osiągnąć sukces w rekrutacji na uczelnie zagraniczne?
Czym różni się międzynarodowa matura od polskiego egzaminu dojrzałości? Jakie są perspektywy studiowania za granicą w zależności od wybranego e...
-
Repetytorium z geografii na UMK
Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom Uczniów związanym z uzyskaniem jak najlepszych wyników na egzaminie maturalnym Wydział Nauk o Ziemi i G...
-
Biznes i zarządzanie - nowy przedmiot od 2023 r.
Minister Edukacji i Szkolnictwa Wyższego zapowiedział, że w 2023 roku znikną z ramy programowej "Podstawy przedsiębiorczości" i zostaną zastąpione now...
-
Poradnik maturzysty 2021
Matura to nie tylko wiedza z książek, notatek i filmików na YouTube. To przede wszystkim psychologiczne wyzwanie: wysiłek, który wymaga...