Magister - z ojca na syna
Zdobywanie wykształcenia to wciąż opłacalna w Polsce strategia życiowa - osoby z dyplomem zarabiają średnio 46 procent więcej niż pracownicy niewykwalifikowani, i mają łatwiejszy dostęp do stanowisk kierowniczych. Jednocześnie o dostępie do wyższego wykształcenia wciąż w dużym stopniu decyduje pochodzenie. To prawidłowość, której nie da się zmienić - uważa badacz stratyfikacji społecznej prof. Henryk Domański, dyrektor Instytutu Filozofii i Socjologii PAN. Wiarę w moc rozwiązań prawnych, które redukowałyby nierówności, profesor nazywa naiwnością.CORAZ WIECEJ LUDZI WYKSZTAŁCONYCH
O tym, że nierówności społeczne były i będą czynnikiem warunkującym dostęp do wyższego wykształcenia, świadczą kilkuletnie obserwacje prof. Henryka Domańskiego, połączone z analizą statystyczną.
"Analiza wpływu
nierówności, a więc pochodzenia społecznego, na dostęp do wyższego
wykształcenia pokazuje, na ile społeczeństwa stają się otwarte" – mówi
Domański.
Jak wyjaśnia, od lat 50. ubiegłego stulecia struktura
wyższego wykształcenia przesuwa się w górę (tzn. coraz więcej osób
kończy studia). Zmniejszanie się wpływu pochodzenia na dostęp do
uczelni wyższych można jednak zauważyć dopiero od lat 90.
INFLACJA WYKSZTAŁCENIA KONTRA ELITARYZM
Profesor udowadnia, że zależność między pochodzeniem, a dostępem do wykształcenia jest zmienna i nie da się tu zaobserwować żadnej długotrwałej tendencji. Zdaniem Domańskiego, ową zależność determinuje kilka czynników.
"Po zmianie ustroju wzrosła liczba szkół, a zatem nastąpiła pewna inflacja wyższego wykształcenia. Za naukę w szkołach prywatnych trzeba jednak było płacić, a zatem wciąż rosło znaczenie pochodzenia. To mogło potęgować nierówności. Poza tym wartość wyższego wykształcenia na rynku wzrosła" – dzieli się obserwacją profesor.
Jak zauważa Domański, do 2002 roku nierówności malały, a zatem czynnik "inflacji wyższego wykształcenia" działał silniej.
Obserwacje
prowadzone w latach 90. dowodzą, że na zmianie ustroju najwięcej
"wygrała" inteligencja, ale już w 2002 roku przewagę zyskała wyższa
warstwa średnia (specjaliści).
Jednocześnie obserwowano stały
spadek szans dzieci chłopskich na zdobycie wyższego wykształcenia. Pula
zatem wprawdzie się otworzyła, ale nie dla najniższych klas
społecznych.
STUDIA, A TRANSFORMACJA USTROJOWA
Wyniki badań wskazują, że najbardziej opłaca się mieć wyższe wykształcenie w społeczeństwach postkomunistycznych - tu wykształcenie najsilniej przekłada się na dostęp do stanowisk kierowniczych i zarobki netto. W Polsce ta "opłacalność" nauki jest statystycznie najwyższa – ustępujemy jedynie Czechom. Osoba z wyższym wykształceniem zarabia bowiem prawie o połowę więcej niż pracownik niewykwalifikowany.
Dostęp do studiów świadczy o stopniu otwartości społeczeństwa. Należy jednak pamiętać, że nawet w społeczeństwach o dużej otwartości działa logika stratyfikacji społecznej, czyli podział społeczeństwa na tzw. warstwy. Dziecko rodziców, których edukacja zakończyła się na poziomie średnim, musi wykonać większy wysiłek aby przejść o stopień wyżej, niż +urodzony inteligent+.
"Myślenie, że rząd może redukować nierówności jest naiwnością – politycy musieliby w tym celu odbierać dzieci rodzicom" - wnioskuje socjolog.
_____________________
Prof. Domański przedstawił swoje badania podczas listopadowej konferencji w Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i Zarządzania im. L. Koźmińskiego w Warszawie.
Podobne artykuły
-
Trudna sytuacja maturzystów. Zagraniczne uczelnie wychodzą im naprzeciw
Tegoroczni maturzyści są w jeszcze trudniejszej sytuacji niż ubiegłoroczni. Mają za sobą o wiele dłuższy okres nauki zdalnej. Wiele osób obawia...
-
Co studiują Polacy na Wyspach?
Polacy studiują w Wielkiej Brytanii biznes i zarządzanie, ale chętnie podejmują też kierunki medyczne, techniczne i artystyczne. Eksperci Elab Educati...
-
Ostatni rok pożyczka studencka w Wielkiej Brytanii
Ruszyła dodatkowa rekrutacja na studia w Wielkiej Brytanii. W ramach tzw. clearingu o studia na Wyspach mogą się starać osoby, które nie zdążył...
-
Jak zostać dobrym studentem - wciśnij start!
Studia = przyswajanie suchej teorii. Właśnie takie spojrzenie na ten wyjątkowy czas w życiu młodych ludzi potrafi skutecznie stłumić drzemiący w nich...