Politechnika Krakowska - uczelnia ludzi sukcesu
Politechnika Krakowska jest częścią polskiego pejzażu akademickiego od ponad 60 lat. W tym czasie osiągnęła wysoką pozycję w kraju i stała się cenionym partnerem w kontaktach międzynarodowych. Dorobek uczelni to przede wszystkim ponad 50 tysięcy absolwentów – znakomitych fachowców, o których zabiegają liczne przedsiębiorstwa.
Prowadzone na uczelni od kilku lat badania wskazują, że osoby, które ukończyły studia na Politechnice Krakowskiej, nie tylko bez problemu dostają pierwszą pracę, ale niejednokrotnie karierę zawodową zaczynają od szczebla kierowniczego lub stanowiska samodzielnego specjalisty. Wielu szybko znajduje też pracę poza granicami kraju. Potwierdzeniem wysokiej oceny, jaką pracodawcy wystawiają absolwentom PK, było zajęcie przez uczelnię pierwszego miejsca w rankingu szkół wyższych zorganizowanym w 2008 r. przez tygodnik „Newsweek Polska”.
Pamiętając o wywodzącej się z PK rzeszy inżynierów warto też wspomnieć tych wychowanków, którzy po studiach inżynierskich wybrali inną drogę zawodową. Bo przecież do grona tego należą takie postacie, jak malarz Zdzisław Beksiński, piosenkarz Marek Grechuta, kompozytor Jan Kanty Pawluśkiewicz czy rysownik Andrzej Mleczko.
Ktoś powie, że twórcom tym nie przydała się w pracy zawodowej wiedza nabyta w salach wykładowych Politechniki. A jednak lata spędzone na uczelni miały wpływ na ich późniejsze losy. Mówił o tym w wywiadzie udzielonym kilka lat temu czasopismu uczelnianemu „Nasza Politechnika” Marek Grechuta, absolwent Wydziału Architektury z 1974 r.: „Studia architektoniczne rozwinęły moją wyobraźnię. To były moje piękne lata. Muszę przyznać, że jestem dumny z tego, iż wszyscy w mej biografii podkreślają, że jestem architektem” (w rozmowie z Elżbietą Barową). Warto też wspomnieć, że inny absolwent PK, wybitny szermierz, czterokrotny olimpijczyk Wojciech Zabłocki już po zakończeniu kariery sportowej odnosił sukcesy jako architekt specjalizujący się w projektowaniu obiektów sportowych.
Nie byłoby jednak wybitnych wychowanków, gdyby Politechniki Krakowskiej nie tworzyła znakomita kadra profesorska. Wielu uczonych pracujących na PK zdobyło międzynarodową renomę w uprawianych dyscyplinach wiedzy, zbyt wszak specjalistycznych, by ich nazwiska mogły przebić się do powszechnej świadomości społecznej. Tylko pojedynczy badacze zdołali tego dokonać.
Wspomnieć tu trzeba przede wszystkim pierwszego dziekana Wydziału Architektury PK, prof. Adolfa Szyszko-Bohusza. Nie tylko zasłynął on z racji zaprojektowania serii znanych budynków (m.in. słynnego gmachu „Feniksa” przy Rynku Głównym w Krakowie), lecz zdobył też uznanie zajmując się badaniami i konserwacją najstarszej zabudowy Wzgórza Wawelskiego. Od lat sześćdziesiątych wielką popularnością cieszył się prof. Wiktor Zin jako rysownik wyczarowujący w telewizji, na oczach milionów widzów programu „Piórkiem i węglem”, widoki pięknych budowli i detali architektonicznych. Warto przy tym pamiętać, że w nauce zapisał się on m.in. odkryciami nieznanych faz architektury romańskiej najcenniejszych krakowskich zabytków oraz zainicjowaniem kompleksowych badań architektury Zamościa. Znaną postacią był też prof. Roman Ciesielski – rektor PK usunięty ze stanowiska z przyczyn politycznych po wprowadzeniu stanu wojennego. Później prof. Ciesielski został senatorem RP wybranym w pierwszych wolnych wyborach w 1989 r. Jako uczony był wybitnym specjalistą w dziedzinie mechaniki budowli i teorii konstrukcji inżynierskich. Również osiągnięciom poza uczelnią społeczne uznanie zawdzięcza prof. Witold Cęckiewicz, twórca projektów tak charakterystycznych budowli Krakowa jak hotel Cracovia, kino Kijów czy sanktuarium w Łagiewnikach.
Niektórych może dziwić, że uczelnia przyjęła za patrona Tadeusza Kościuszkę – żołnierza, generała, przywódcę pierwszego z serii powstań narodowych. Warto jednak pamiętać, że zanim został on naczelnikiem w sukmanie, zasłużył się w walce o niepodległość Stanów Zjednoczonych – przede wszystkim jako inżynier, budowniczy fortyfikacji. Umiejętności w tej dziedzinie wykorzystał również, o czym mało kto pamięta, podczas insurekcji 1794 r.
Dziś na Politechnice Krakowskiej na wszelkiego rodzaju studiach zdobywa wiedzę ok. 16 tys. osób. Uczelnia składa się z siedmiu wydziałów. Dydaktykę prowadzą też jednostki pozawydziałowe. Oferta edukacyjna jest stale poszerzana. PK to również miejsce licznych konferencji krajowych i międzynarodowych, które przyciągają wybitne postacie światowej nauki. A w zaciszu laboratoriów prowadzi się badania naukowe, niekiedy owocujące międzynarodowymi nagrodami.
Choć PK jest uczelnią techniczną, znaczące miejsce w jej życiu zajmuje kultura. Istnieją tu galerie sztuki z bogatym programem wystawienniczym, działa chór i klub taneczny, jest nawet scena, na której odbywają się spektakle. Własny, obfitujący w różne imprezy kulturalne program realizują studenci. Wątki humanistyczne coraz częściej pojawiają się w programach nauczania. Nie brakuje też sportu pod różnymi postaciami. Ważnym wydarzeniem na uczelni jest co roku Bieg Kościuszkowski ulicami Krakowa organizowany ku czci patrona PK.
Politechnika Krakowska – pozostając wierną swemu posłannictwu uczelni inżynieryjnej – jest otwarta na pełne spektrum zjawisk niesionych przez życie.
Podobne artykuły
-
Małopolska Noc Naukowców 2024 na UJ - 27. września 2024 r.
27 września 2024 r. Uniwersytet Jagielloński po raz kolejny otwiera swoje drzwi, by pokazać, jak fascynujący jest świat nauki. Niezwykłe pokazy, inter...
-
Festiwal Nauki i Sztuki na UJ - 16 - 18 maja 2024 r.
Uniwersytet Jagielloński po raz kolejny włącza się w organizację Festiwalu Nauki i Sztuki w Krakowie. 20. edycja wydarzenia, koordynowana przez UJ Col...
-
Święto Uniwersytetu Jagiellońskiego
12 maja 2024 r. przypada 660. rocznica założenia przez króla Kazimierza Wielkiego najstarszej polskiej uczelni – Uniwersytetu Jagiellońsk...